niedziela, 15 kwietnia 2012

Gazetka Media Markt kontra porównywarka Ceneo.


Ostatnio wpadła mi w ręce gazetka reklamowa sieci Media Markt z ofertą RTV i AGD. Postanowiłem z ciekawości sprawdzić wybrane ceny oferowanych w gazetce produktów w internecie na stronie Ceneo, gdyż uważam, że jak coś jest reklamowane to zapewne już taniej nie znajdę. Zdaję sobie sprawę, że prezentowane na stronie Ceneo produkty są zebrane z różnych sklepów internetowych i tak naprawdę mogą się już nie znajdować na stanie magazynowym, jednak zakładam, że i produkty z gazetki reklamowej są specjalnie wynegocjowane i naprawdę w atrakcyjnej cenie. Do testów wybrałem tylko odbiorniki TV, które to przed Mistrzostwami Europy maja się dobrze sprzedawać. Model LG 42 LV 3550 promowany za 2099 zł dostępny jest w sprzedaży internetowej w 107 sklepach w zakresie cenowym od 1855,00 zł do 2681,80 zł. Cena nie obejmuje przesyłki, która kurierem wynosi 30 zł. Kolejny reklamowany model Sharp LC46LU630 w gazetce za 3499 zł dostępny jest w internecie w w 59 sklepach w zakresie cenowym od 3198,99 zł do 3706,00 zł. Kolejny porównywany odbiornik to Panasonic TXP42GT30 z ceną w gazetce 2899 zł oferowany jest w 114 sklepach w cenie od 2455,00 zł do 5799,00 zł. Tutaj zakres ceny jest wyjątkowo szeroki i w ostatnim z prezentowanych sklepów za podaną cenę można gdzie indziej kupić dwa takie telewizory. Podsumowując ofertę z gazetki Media Markt można stwierdzić, że nie jest to najtańszy sklep, a reklamowane produkty można kupić zdecydowanie taniej. Oczywiście za zakupami w sklepie przemawia natychmiastowy odbiór i promocyjna oferta kredytowa, jednak te osoby które planują zakup za gotówkę mogę wybrać w internecie jeszcze tańsze rozwiązanie z odbiorem bezpośrednim w swoim mieście. Reasumując Media Markt jest nie dla idiotów i nie dla internautów.

„Kuchenne rewolucje” i umowa o pracę.


Hitem stacji TVN już od dłuższego czasu jest program „Kuchenne rewolucje”, w którym to prezentowane są metamorfozy lokalnych restauracji po wizycie znanej restauratorki Magdy Gessler. Program jest wyjątkowo ciekawy, gdyż umiejętnie diagnozuję problem danej firmy oraz pokazuję sposób jego rozwiązanie. Prowadzone działania w programie pozwalają wszystkich przedsiębiorcom spojrzeć z innej perspektywy na swój biznes i podjąć działania w celu zwiększenia przychodów i podniesienia rentowności. Z drugiej strony program pokazuje niedociągnięcia branży kulinarnej, poprzez wytykanie niedopełnienia podstawowych warunków higieny (czystość), warunków przyrządzania potraw, ich jakości (świeżość) oraz samych umiejętności kucharzy. Każdy program skupia się na innym aspekcie problemów, dzięki czemu zawsze jest ciekawie. Ostatni program emitowany w czwartek 12.04.2012 oraz w sobotę 14.04.2012 poruszył jeszcze jeden ważny temat dotyczący zatrudnienia pracowników bez umowy o pracę. Prowadząca wymusiła na właścicielu podpisanie umowy o pracę co zostało zarejestrowane i wyemitowane na antenie. Jaka umowa obowiązywała w danej firmie poprzednio trudno jest ustalić. Być może była to umowa zlecenie. Jeżeli brakowało jakiejkolwiek umowy o praca to należy pamiętać, że praca na czarno w naszym kraju podlega karze w wysokości 30 tyś zł dla pracodawcy oraz 500 zł dla pracownika. Ujawnienie na wizji warunków zatrudnienia w danej firmie może wywołać konsekwencje finansowe dla jej właściciela i przyczynić się do likwidacji restauracji. Pytanie czy taka rewolucja przyniesie korzyść dla właściciela a z drugiej strony czy wszystko należy bezlitośnie pokazywać na wizji?? Wiadomo, że w walce o oglądalność należy szukać różnych rozwiązań. Następni chętni do programu muszą być przygotowani na weryfikację ich działalności pod każdym kontem.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Telewizja, internet i telefon w UPC za 65 zł.


Firma UPC dołącza do grupy firm wykorzystujących niedopowiedzenia w reklamie w celu pozyskania klienta, lub po prostu zainteresowanie klienta swoją ofertą. Ostatnio otrzymałem na e-maila ofertę identyczną jak w tytule i udałem się na stronę operatora po więcej informacji. Promocyjna oferta dotyczy okresu 3 miesięcy a po tym okresie cena wynosi 130 zł. Czy nie uczciwiej było by napisać w mailu od razu że cena obowiązuje tylko przez krótki promocyjny okres?? Oczywiście, że lepiej klienta skierować na swoją stronę bo może wybierze coś innego, jednak taki tani chwyt pozostawia niesmak. W dłuższej perspektywie tacy reklamodawcy trafiają na czarną listę swoich klientów i kolejne promocje nie są sprawdzane. Ja już na przykład nie sprawdzam ofert Netii, gdzie pojawiały się podobne wabiki. Wykorzystywanie argumentu niskiej ceny w pierwszym okresie promocji nie stosują na szczęście wszystkie firmy. Panowie z marketingu traktujcie poważnie swoich klientów…

czwartek, 29 marca 2012

T-Mobile Frii odpowiada na ofertę Formuła 4.0 w Play.


Duże zamieszanie na rynku telefonów komórkowych. Po zapowiedzeniu nowej taryfy z nielimitowanymi rozmowami do wszystkich sieci komórkowych przez Play, również T-mobile proponuje podobną usługę w identycznej cenie 79 zł. Informacja podana na stronie Parkiet.com jest tak świeża, że trudno ją zweryfikować na stronie operatora, gdyż oferta ma się pojawić na dniach. Czyżby Play trafił w dziesiątkę i może zabrać klientów innych sieci? Zapewne zagrożeniem może być utrata klientów klasy VIP, którzy w prowadzonej działalności korzystają aktywnie z telefonu i płacą rachunki opiewające na kwotę 200-300 zł. Odpowiedź sieci T-mobile jest bardzo szybka i zaskakująca na rynku. Czyżby odpływ klientów był już tak widoczny? Play w swoich reklamach chwali się, że 70% klientów zmieniających operatora wybiera właśnie ich sieć. Oczywiście konkurencja na rynku jest powodem do zadowolenia dla wszystkich konsumentów. Oby tak dalej.

Nowe Angry Birds Space pobrane już 10 milionów razy.


Firma Rovio Entertainment wypuściła na rynek nową cześć swojej gry zręcznościowej, która tym razem odbywa się w kosmosie. Pełna wersja gry jest dostępna jest na iPhone'a, iPada, iPoda touch, urządzenia z Androidem oraz komputery Mac i PC. Oczywiście oprócz wersji demonstracyjnej za pełne wydanie należy zapłacić w zalezności od platformy od 0,99 USD do 5,95 USD w wersji na PC (bezpośrednio ze strony firmy Rovio). Na urządzenia z Androidem w sklepie internetowym Play Google można kupić pełną wersję za 3,07 zł lub pobrać bezpłatne demo. Warto przetestować wersję demonstracyjną na PC dostępną pod adresem:Link. Program w ciągu 3 dni od premiery pobrało już około 10 milionów internautów.

środa, 28 marca 2012

Play i Formuła 4.0 – krok przed konkurencją


Sieć komórkowa Play przygotowuje nową promocję zaplanowaną na 30 marca. Tym razem za jednorazową opłatą abonamentową 79 zł otrzymujemy nielimitowane połączenia do wszystkich sieci komórkowych. Pakiet ten można wzbogacić o nielimitowane rozmowy z numerami stacjonarnymi za 10 zł oraz za 7 zł dostęp do internetu. Oferta skierowana jest do klientów przenoszących swój numer od innego operatora. Pozostali klienci, mogą korzystać w oferty w wyższych stawkach. Oferta zakłada wykupienie wyłącznie karty Sim. Wybór nielimitowanych połączeń z promocyjnym telefonem jest droższa o 20 zł. Kto może być zainteresowany ofertą? Zapewne osoby dużo rozmawiające przez telefon. Aby wyjść na zero w abonamencie należy rozmawiać co najmniej 273 minut miesięcznie zakładając, że jej koszt wynosi 0,29 zł. Na pewno oferta będzie cieszyła się zainteresowaniem wśród osób aktywnie używających telefonu i płacących znacznie większy abonament. Wprowadzenie nowej oferty jest ciekawe i zmienia przetarte szlaki zwiększania ilości minut w abonamencie. Teraz za niewielką kwotę można rozmawiać do woli.

Dlaczego Cyfrowy Polsat wygrywa z Cyfrą Plus??


Na rynku satelitarnych telewizji cyfrowych mamy szeroki wybór abonamentów a co za tym idzie oferty programowej. Wyniki sprzedaży pokazują, że liderem rynku jest Cyfrowy Polsat, który to pozyskał przeszło 3,5 miliona abonentów. Na dalszych miejscach uplasowała się Cyfra Plus (przeszło 1,6 miliona abonentów) oraz Platforma N( 900 tysięcy abonentów). Poddałem analizie pakiety tych stacji, aby odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego to właśnie Cyfrowy Polsat jest liderem rynku? Nie będę analizował sieci oraz warunków współpracy, gdyż to klient w oparciu o dostępną ofertę podejmuje decyzje o wyborze operatora. Najtańszy abonament na rynku w cenie 14,90 zł ofertuje Cyfrowy Polsat. W skład tego pakietu wchodzą oprócz podstawowych kanałów naziemnej telewizji cyfrowej produkcje własne Polsatu, jednak z ofertą bezpłatnych programów FTA można już mieć w dekoderze jakieś 35 pozycji. Stacja oferuje 3 kanały HD. Brakuje oczywiście parunastu ciekawych programów ale jako podstawowe minimum to już wystarcza. Pakiety Cyfry Plus rozpoczynają się od kwoty 24 zł. W pakiecie oprócz podstawowych kanałów dostępne są produkcje własne Cyfry Plus (Domo, Kuchnia, Minimini, Teletoon, Hyper, Ale Kino). Stacja udostępnia w tym pakiecie 8 kanałów HD (TVN i TVN7). Brakuje pełnej oferty Polsatu oraz TVN, które dostępne są od wyższego pakietu. Różnica cenowa pomiędzy pakietami Polsatu a Cyfry to jakieś 9 zł. Tutaj oczywiście wybór uzależniony jest od tego co dany klient albo jego rodzina ogląda. Wydaje się, że oferta Polsatu jest bardziej atrakcyjna pod względem kanałów sportowych (dwa kanały). W segmencie średnim najtańszą ofertę abonamentu ma Platforma N. Już za 39 zł można w umowie na 12 miesięcy korzystać z 53 kanałów po polsku w tym 13 w wersji HD. Jednak po wnikliwej analizie okazuje się w grupie tych kanałów jest 18 pozycji bezpłatnych z satelity lub naziemnej telewizji cyfrowej, czyli liczba kanałów jaką wykupujemy to 35. Brak w ofercie tematycznych kanałów Polsatu. Droższy o 0,90 zł w ofercie abonamentowej jest Cyfrowy Polsat, który to bezpłatnie przez 6 miesięcy w dość długiej umowę oferuje pełen pakiet kanałów Polsatu, TVN oraz bogaty pakiet kanałów dla dzieci. Pakiet Cyfry Plus kosztujący 44 zł jest porównywalny z pakietem Cyfrowego Polsatu, różnicą jest oczywiście brak programów własnych Cyfry. Porównując te zestawy abonamentowe odpada Platforma N z tytułu braku programów Polsatu. Wybierając pomiędzy Polsatem a Cyfrą to nie kierując się ceną (korzystniejsza Polsatu) to wybór pada na Cyfrowy Polsat, który przy podobnych zakresie programów oferuje ciekawszą ofertę dla dzieci. Oczywiście każdy podejmie własną decyzję uzależnioną od domowego głosowanie całej rodziny. Wracając do odpowiedzi na zadane pytanie, wybór abonentów podyktowany jest ofertą telewizyjną, która przemawia na korzyść Cyfrowego Polsatu.

piątek, 23 marca 2012

Zagubiony Kuba Wojewódzki w reklamie sieci Play.


Od trzech tygodni emitowana jest reklama sieci Play ponownie z Kubą Wojewódzkim. Reklama telewizyjna połączona jest z reklama w internecie, gdzie można obejrzeć alternatywne zakończenia. Przekaz reklamy jest jasny i zrozumiały, że teraz sieć Play ma większy zasięg (tam gdzie nie ma swoich nadajników to korzysta z nadajników innych operatorów). Informacja zapewne godna nagłośnienia, jednak czym dłużej się ogląda tą reklamę to nasuwają się pytania. Dlaczego Kuba nie korzysta z usługi GPS? Usługę taką jeszcze niedawno zachwalał w reklamie i chwalił się łatwością znalezienia drogi z punktu A do punktu G. Czyżby brakowało zasięgu dla usługi GPS? Drugie nasuwające się pytanie to: jakiej pomocy on tak naprawdę szuka. Naprawę drogiego zachodniego samochodu można wykonać tylko w specjalistycznym serwisie. Zapewne w Warszawie takiej naprawy podejmie się parę serwisów, dlatego też trudno jest szukać pomocy w przypadkowych warsztatach. Kolejnym pytaniem jest czy nasz Celebryta nie posiada wykupionego pakietu assistance i nie ma dostępu do np. bezpłatnej pomocy drogowej. Z doświadczenia wiem, że jeden telefon zapewnia pomoc drogową na miejscu zdarzenia. Pytań jest jeszcze wiele. Może na tym polega urok tej reklamy, że jeden z najbardziej inteligentnych celebrytów biega bez sensu po lesie z telefonem.

piątek, 16 marca 2012

Co z tym abonamentem TV?


Opublikowane zostało sprawozdanie finansowe TVP za rok 2011. Koszty funkcjonowania firmy pozostają na podobnym poziomie 1 629, 6 mln zł (poprzednio 1626,7 mln). Niestety przychody z abonamentu spadły do najniższego poziomu w historii czyli 205,4 mln (poprzednio 221,5 mln). Fakt ten jest wyjątkowo dziwny patrząc na prowadzone działania TVP w tym kierunku. Przypomnę, że jeszcze niedawno oglądaliśmy reklamę znanych osób zachęcających oraz argumentujących celowość płacenia abonamentu. Następnie ruszyły spoty ambicjonalne ukazujące, że w mamy „zaszczytne 1 miejsce” w Europie w niepłaceniu abonamentu telewizyjnego (w innych krajach płaci średnio około 90 % mieszkańców). Czyżby prowadzona tej akcji uświadomiło, że niepłacenie abonamentu jest elementem powszechnym w naszym kraju?? Pojawiły się również promocyjne zachęty do uiszczenia abonamentu za cały rok z góry, dzięki czemu klient otrzymywał jeden miesiąc gratis. Czyżby zastosowany rabat okazał się za mały?? W prasie pojawiały się alternatywne pomysły ściągania abonamentu poprzez włączeniu abonamentu do rachunków za prąd, jednak nie spotkały się z odgórnym poparciem. Obecne działania ukierunkowane są w celu ściągnięcia zaległości abonamentowych od dłużników, poprzez wysyłanie wezwań do zapłaty. A przecież można inaczej. Metoda pierwsza to wycofanie abonamentu kosztem zwiększenia wpływów reklamowych. Metoda druga to wycofanie abonamentu oraz finansowanie działalności TVP z budżetu państwa (w końcu realizowanie misji). Skąd pieniądze w budżecie na ten cel? Dodatkowa opłata „klimatyczna”. Trzecia metoda to wprowadzenie opłaty za pakiet kanałów TVP w sieciach kablowych i satelitarnych. Wystarczy wyłączyć kanały TVP z podstawowych pakietów i wprowadzić za nie dodatkową opłatę. Kupuje tylko ten kto chce oglądać programy TVP. Sposobów jak widać jest sporo tylko należy wykazać się stosowną kreatywnością i odwagą. Reklama w tym przypadku ma małe zastosowanie.

środa, 14 marca 2012

Animowany Lorax wygrywa z Johnem Carterem w kinie.


Od parunastu dni w amerykańskich kinach króluje animowany film pt. "Dr. Seuss' The Lorax". Filmy animowane cieszą się już od dłuższego czasu sporym zainteresowaniem kinomaniaków, szczególnie tych najmłodszych, których wizyty z rodzicami w kinie zapewniają wysokie wpływy producentom i gwarantują sukces. Nikt nie wymusi lepiej do wizyty w kinie niż dziecko. Najlepiej wypadają oczywiście kontynuacje kreskówek, dlatego też sukces kasowy mają już zapewniony zaplanowane na ten rok "Madagascar 3" oraz "Epoka Lodowcowa 4". Ciekawą sytuacja ma miejsce obecnie w momencie premiery największej produkcji tego roku (zgodnie z reklamą TV) czyli filmu "John Carter". Budżety obu produkcji są nieporównywalne Lorax kosztował 70 mln dolarów a John 250 milionów. Jednak klienci wybierają film animowany który kolejny weekend króluje w amerykańskim boxoffice. Czyżby nastąpiło znudzenie kinem akcji na rzecz kina familijnego?? A może już nic nie jest w stanie zadziwić amerykanów, gdyż większość scenariuszy kręci się wokół podobnych tematów. Oba filmy dostępne są już w naszych kinach jednak większą frekwencją cieszy się John. Czyżby efektem był tylko dobry marketing? Czas pokaże.

wtorek, 13 marca 2012

J23 nadaje po 45 latach przerwy


Na 16 marca zaplanowana jest premiera polskiej produkcji filmowej „Stawka większa niż śmierć” o przygodach „nieśmiertelnego” agenta J23 działającego w czasach okupacji pod niemieckim nazwiskiem Hans Kloss. Film powstał na podstawie kultowego już serialu telewizyjnego „Stawka większa niż życie” z 1967 roku. Prezentowany w TV zwiastun filmu jest wyjątkowo zachęcający do obejrzenia filmu, dzięki wyjątkowej dynamice akcji, dobrym zdjęciom oraz zastosowanym efektom specjalnym. Reżyser filmu Patryk Vega ma już sporę doświadczenie w różnych produkcjach telewizyjnych, tych dobrze przyjętych jak „Twarzą w twarz” czy „PitBull” ale też wpadki w postaci filmu „Ciacho”. Pytaniem jest też na które przyjdzie nam jeszcze poczekać do jutra jest: czy fabuła jest również wciągająca i trzymająca w napięciu jak montaż. Co do obsady aktorskiej to tutaj nie mam zastrzeżeń, gdyż te nazwisko powinny przyciągnąć widzów do kina. Scenariusz został przygotowany przez Władysława Pasikowskiego więc i tutaj możemy się spodziewać ciekawych rozwiązań na miarę filmów „Psy”, „Kroll” czy „Reich”. Z drugiej strony p. Władysław ostatnio nie wykazywał się aktywnością twórczą, więc i w tym przypadku trudno jest napisać o jego kondycji twórczej. Na pewno pracę działu marketingu należy pochwalić za plakat idealnie nawiązujący do serii komiksów powstałych na podstawie filmu. Czas pokaże, czy udało się nakręcić dobry film, do którego będziemy chętnie powracali jak do oryginalnego serialu. Szkoda jeszcze że nie udało się nakręcić tego obrazu w wersji 3D, gdyż byłby to zapewne dodatkowy walor.

poniedziałek, 12 marca 2012

Intensywna reklama LTE


Cyfrowy Polsat wraz z Plusem intensywnie reklamują usługę mobilnego dostępu do Internetu w najszybszej technologii LTE. Wszystko co nowe niestety rodzi się w bólach. Korzyści z wykorzystania nowej technologii są oczywiste: lepszy komfort pracy i zabawy w Internecie. Analizując ofertę LTE to jest ona nieznacznie gorsza od oferty Play (najlepsza oferta Internetu na rynku). Klienci decydujący się na Internet LTE otrzymują limit 5 GB przesyłu danych za 49 zł + w zależności od wybranego abonamentu telewizyjnego max 2 gb dodatkowo oraz bezpłatne noce. W konkurencyjnym Play jest to 7 Gb + 1GB za zakup przez Internet. Oczywiście trudno jest porównywać szybkość, gdzie w LTE wynosi max 100 Mbs w Play 2Mbs. Co do szybkości to realny przesył danych uzależniony jest od prędkości danych wysyłanych z serwera, przykładowo, jeżeli serwer w celu ograniczenia korków ustali limit wysyłanych danych na 2 Mbs to ciężko wykorzystać pełną moc transferu LTE. Kolejnym problemem jest zasięg, który ogranicza się do dużych miast. Na szczęście proponowany przez operatorów modem LTE pozwala odbierać również sygnał w innych technologiach, ale wtedy nie mamy takiego komfortu wynikającego z nowoczesnej technologii. Opublikowane obecnie dane Cyfrowego Polsatu pokazują wynik 70 tysięcy abonentów internetowych co w liczbie 3,551 miliona abonentów telewizji cyfrowej nie jest wynikiem zadawalającym. Intensywność reklam TV Internetu LTE zapewne podniesie świadomość usługi, jednak zmianę operatora podyktowana będzie ciekawą i konkurencyjną ofertą. Czekamy więc na ofertę.

sobota, 3 marca 2012

Programy do rozliczenia podatku za 2011 rok.


W internecie dostępne są bezpłatne programy do rozliczenia podatku dochodowego za rok 2011. Udostępnianie tych programów bezpłatnie związane jest z faktem, że ich opracowanie zleciły Organizacje Pożytku Publicznego, oczekujące od nabywców przekazania 1% podatku. Wszystko jest zrozumiałe i w podziękowaniu za program nic nie stoi na przeszkodzie aby taką deklarację poczynić. Jednak poziom jakości programów jest różny. Odpowiedni program znalazłem dopiero za trzecim razem. Niestety pojawiają się problemy z eksportem danych, zapisem do Pdf, wyliczeniami. To co mnie najbardziej denerwowało, że konieczność w przypadku wprowadzania danych współmałżonka wprowadzanie miejsca zamieszkania, gdzie program powinien sam sugerować identyczny adres z możliwością jego edycji a nie konieczność wprowadzania danych od początku.
Program, który w moim przypadku się sprawdził i godny jest polecenia to e-pity 2011 link. Bez powodzenia korzystałem z programów PIT Format 2011 oraz Pit Pro 2011. Czas do złożenia rozliczenia jest do końca kwietnia ale czym szybciej można to zrobić tym lepiej.

piątek, 2 marca 2012

Oscary 2012 rozdane.


W poniedziałek rano zakończyła się ceremonia rozdanie statuetek Oscara dla najlepszych produkcji filmowych roku 2011. Tegoroczna impreza była wyjątkowo nudna za sprawą zgłoszonych do konkursu filmów. Zabrakło mega produkcji oraz zdecydowanych faworytów mogących ubiegać się o tytuł najlepszego filmu co może tylko świadczeń o chwilowym kryzysie kina amerykańskiego. Zwycięzcą w kategorii najlepszy firm został Belgijsko - Francuski obraz „Artysta”. Film szczególny, gdyż niemy i dodatkowo nakręcony na taśmie czarno –białej jak za dawnych czasów, kiedy technika nie pozwalała kręcić innych produkcji. W dzisiejszych czasach po sukcesie „Avatara” obraz czarno-biały wygląda troszkę blado pomimo treści i niesionych wartości. Okazuję się, żeby osiągnąć sukces należy stworzyć obraz inny i wyróżniający się na tle pozostałych. Niestety nasza produkcja opowiadająca o wojnie oraz dyskryminacji Żydów nie uzyskała się z uznaniem krytyków, pomimo że takie produkcje jak „Pianista”, „Bękarty wojny” oraz „Lista Schindlera” miały lepszy odbiór. Pozostaje nam tylko czekać na produkcję Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsię i liczyć na więcej szczęścia w przyznaniu nagrody Oscara w przyszłym roku.

Bezpłatne kanały HD dla wszystkich odbiorców.


Zgodnie z zapowiedzią TVP od 1 czerwca ruszy emisja kanałów TVP 1 i TVP 2 w wersji o podwyższonej rozdzielczości HD. Kanały te będą nadawane w ramach sygnału naziemnej telewizji cyfrowej i w bezpłatnej formie będzie docierał do mieszkańców naszego kraju (Mux 1 i Mux3). Informacja powinna ucieszyć wszystkich widzów posiadających TV wykorzystujące ten sygnał, a w szczególności kibiców, gdyż wszystkie przyśpieszone działania ukierunkowane są właśnie na udostępnienie sygnału HD w celu transmisji wydarzeń sportowych. Okazuje się, że nie tylko lepsza infrastruktura drogowa, lotniska oraz kolej ale również poprawę jakości obrazu uda się przygotować na Mistrzostwa Europy 2012.

piątek, 17 lutego 2012

Gwiezdne Wojny w 3d.


Już od tygodnia dostępna jest specjalna wersja pierwszej części Gwiezdnych Wojen w wersji 3d. Prekursorem odświeżania swoich starych i kultowych produkcji jest firma Disneya, która to niedawno zapraszała na Króla Lwa oraz Piękną i Bestię w wersji 3d. Może jest to jakiś pomysł na biznes, w końcu koszt adaptacji gotowego obrazu do trójwymiarowej wersji nie jest porównywalny do nakręcenia nowego filmu, jednak z drugiej strony jest to zapewne nowa forma wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy z zapomnianej już produkcji. Przykładowo Gwiezdne Wojny już w 6 dni emisji w USA zarobiły 25 milionów i dzięki temu wynikowi podskoczyły w rankingu filmów wszechczasów na miejsce 5. Producentowi Georgowi Lucasowi gratuluję kolejnego pomysłu na gwiezdny biznes. Piękna i Bestia w wersji 3d osiągnęła przychód 43 milionów. Pozostaje nam jeszcze tylko poczekać do 6 kwietnia kiedy to „zadebiutuje” w wersji 3d Titanic i na dalsze części gwiezdnej trylogii.

czwartek, 16 lutego 2012

Walka cenowa Party i Show.


Z zaciekawieniem przyglądam się wojnie cenowej dwutygodników Party i Show, obecnie w promocyjnej cenie 1,50 zł. Wcześniej regularna cena obu dwutygodników została podniesiona z 1,99 na 2,20 zł, jednak obniżka ceny nie odbyła się bez przyczyny. Walka o klienta została zapoczątkowana w momencie wprowadzenia nowego tytułu Flesz przez wydawnictwo wydające Party. Cena nowego czasopisma została w momencie premiery ustalona na 1 zł i poparta odpowiednią akcją reklamową w mediach. Odpowiedź ze strony Show było obniżenie i obecne utrzymywanie ceny na poziomie 1,5 zł. Takie działanie odebrało by zapewne czytelników Party i Flesz, które też w dużej mierze bazują na plotkach o gwiazdach i modzie, dlatego też cenę obniżyło Party, które to w tym segmencie Klienta sprzedaje dwa tytuły. Cena Flesz ustalona została na 1,99 zł. Wyniki sprzedaży pokazują, że Show zachował pierwsze miejsce sprzedaży z wynikiem 465 tys egzemplarzy, drugie miejsce zajmuje Party 399 tyś egzemplarzy a premierowy Flesz 341 tyś egzemplarzy. Łącznym wygranym okazuje się jednak Party/Flesz, które to pozyskało nowych klientów. Jeżeli przyjąć, że cena dwutygodnika powinna oscylować w granicach 2 zł to walka cenowa kosztuje obie firmy jakieś 200 tyś miesięcznie. Ale gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta czyli w tym wypadku klient.

środa, 15 lutego 2012

Potknięcia naziemnej telewizji cyfrowej.


Pod koniec roku uruchomiony został trzeci pakiet kanałów naziemnej telewizji cyfrowej MUX 1 i nasuwa się pytanie, jakie kanały docelowo powinny być w bezpłatnej i ogólnopolskiej emisji. Organizowanie przetargów i wybór kanałów z klucza okazuje się nie do końca sprawdzonym rozwiązaniem. Przykładowo kanał Puls 2 nadal nie ma uruchomionego kanału i emituję jedynie planszę testową. Kanał TV6, który otrzymał eter z klucza za emisję kanału TV4 opiera swój codzienny program na emisji zachodnich produkcjach typu talent Show, które po pewnym czasie nudzą, a emisja kanału sprawia wrażenie sztucznego zapychania wolnego miejsca w eterze. W przypadku uruchomienia Mux 1 widać, że następują również opóźnienia w przypadku kanału ATM Rozrywka TV. Dlatego też należało by się zastanowić nad doborem programów do emisji. Pierwszym kryterium winna być dostępność kanału w momencie uruchamiania konkursu a drugim kryterium to jakość oferty. Uruchomienie nowego ciekawego kanału jest już trudne, dlatego dlaczego potrzebne są nam eksperymenty. Przykładowo drogą satelitarną dostępne są niekodowane polskie kanały i które mogły by się znaleźć w dystrybucji naziemnej przykładowo (TVS, TV Biznes, TVR, 4Fun TV,Viva, Tv Trwam, Tele5, Polonia 1, ITV, Edusat) zamiast przykładowych pomyłek. Ostatnio głośno jest o zbieraniu podpisów w celu włączenia TV Trwam do dystrybucji naziemnej, jednak okazuje się, że nie jest to takie łatwe, chociaż jak wydać to miejsca na emisję tego kanału wcale nie brakuje.

środa, 11 stycznia 2012

Wyższy abonament w Cyfrze Plus


Jeszcze niedawno było tak głośno z tytułu zakupu telewizji n oraz mega promocja świąteczna z prezentem w postaci TV 3D dla nowych abonentów. Niestety wszystko ma swój koniec, na zakupy oraz rozdawnictwo trzeba gdzieś zarobić pieniądze. Od 1 marca pakiety telewizji Cyfra Plus idą do góry i wcale nie jest to kwota związana z inflacją lecz podwyżka od 5 do 7 zł w zalezności od pakietu. W przypadku najtańszego pakietu cena wzrasta z 21 zł do 26 zł czyli przeszło 20%. Informacje ze strony firmy, że podwyżka uzasadniona jest podniesieniem oferty programowej jest zapewne mało przekonywująca, gdyż konkurencja na rynku wymusza cykliczne podnoszenie oferty w celu utrzymania klientów i zapewnienia nowej sprzedaży. Dla przypomnienia nadmienię, że obie platformy satelitarne Cyfra Plus i Telewizja n mają po około 1,5 miliona klientów i dopiero po połączeniu zbliżąją się do lidera rynku firmy Cyfrowy Polsat. Większym uzasadnieniem wprowadzenia podwyżki będzie zapewne możliwość częściowego sfinansowania zakupu bezpośrednio z bieżących wpływów z abonamentu, w końcu wprowadzenie podwyżki daje co najmniej 7,5 miliona miesięcznie. Z drugiej strony zmniejsza się konkurencja na rynku telewizji satelitarnych i klienci muszą zacisnąć zęby i wysupłąć dodatkowe parę złotych.