piątek, 16 marca 2012

Co z tym abonamentem TV?


Opublikowane zostało sprawozdanie finansowe TVP za rok 2011. Koszty funkcjonowania firmy pozostają na podobnym poziomie 1 629, 6 mln zł (poprzednio 1626,7 mln). Niestety przychody z abonamentu spadły do najniższego poziomu w historii czyli 205,4 mln (poprzednio 221,5 mln). Fakt ten jest wyjątkowo dziwny patrząc na prowadzone działania TVP w tym kierunku. Przypomnę, że jeszcze niedawno oglądaliśmy reklamę znanych osób zachęcających oraz argumentujących celowość płacenia abonamentu. Następnie ruszyły spoty ambicjonalne ukazujące, że w mamy „zaszczytne 1 miejsce” w Europie w niepłaceniu abonamentu telewizyjnego (w innych krajach płaci średnio około 90 % mieszkańców). Czyżby prowadzona tej akcji uświadomiło, że niepłacenie abonamentu jest elementem powszechnym w naszym kraju?? Pojawiły się również promocyjne zachęty do uiszczenia abonamentu za cały rok z góry, dzięki czemu klient otrzymywał jeden miesiąc gratis. Czyżby zastosowany rabat okazał się za mały?? W prasie pojawiały się alternatywne pomysły ściągania abonamentu poprzez włączeniu abonamentu do rachunków za prąd, jednak nie spotkały się z odgórnym poparciem. Obecne działania ukierunkowane są w celu ściągnięcia zaległości abonamentowych od dłużników, poprzez wysyłanie wezwań do zapłaty. A przecież można inaczej. Metoda pierwsza to wycofanie abonamentu kosztem zwiększenia wpływów reklamowych. Metoda druga to wycofanie abonamentu oraz finansowanie działalności TVP z budżetu państwa (w końcu realizowanie misji). Skąd pieniądze w budżecie na ten cel? Dodatkowa opłata „klimatyczna”. Trzecia metoda to wprowadzenie opłaty za pakiet kanałów TVP w sieciach kablowych i satelitarnych. Wystarczy wyłączyć kanały TVP z podstawowych pakietów i wprowadzić za nie dodatkową opłatę. Kupuje tylko ten kto chce oglądać programy TVP. Sposobów jak widać jest sporo tylko należy wykazać się stosowną kreatywnością i odwagą. Reklama w tym przypadku ma małe zastosowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz