Coraz częsciej przełączając kanały z telewizji prywatnych na naszą rodziną telewizję obserwuję wykorzystywanie w praktyce sprawdzonych sposóbów na pozyskiwanie widzów lub uatrakcyjnieniu oferty czyli benchmarking. Z jednej strony to dobrze, gdyż otrzymujemy lepszy wizualnie i jakościowo produkt, z drugiej strony coraz mniej się te telewizje różnią. Przykładów można mnożyć od programów publicystycznych po rozrywkowe. Prekursorem tego trendu był zapewne Polsat znajdując swój sposób na sobotni Prime time od TVN i tworząc programy rozrywkowe na zagranicznej licencji. Obecnie to telewizja publiczna nadrabia zaległości i kopiuje rozwiązania TVN. Wymieniona stacja TVN korzysta (kopiuje) gotowe rozwiązania z zagranicy wykupując licencje sprawdzonych produkcji czyli łańcuszek się zamyka. Telewizja publiczna ruszyła z kopiowaniem gotowych rozwiązań dopiero od pewnego czasu. Pytanie tylko, czy poprzez ukierunkowanie się na gotowe rozwiązania prywatnych telewizji nie zapomni o swojej misji .....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz